najtrudniejsze. Pokażmy wszystkim, że się mylą.
Dzień dobry!
Dzisiaj 3 listopada 2017 roku o godzinie 18.20 rusza nowe Stowarzyszenie (nie)potrzebnych bloggerów!! 😈
Zdaje sobie sprawę, że nazwa jest nieco kontrowersyjna, ale mam nadzieję, że przyciągnie potencjalnych odbiorców, czyli Was ;)
Mam nadzieję, że z czasem to miejsce w sieci stanie swoistym punktem zaczepienia wielu blogów. Chciałabym, aby osoby odwiedzające to miejsce znalazły zawsze coś ciekawego do czytania, informacje o nowościach, konkursy.
By zbudować coś pięknego potrzebna jest rodzina. Mam nadzieję, że uda mi się z Wami ją stworzyć.
Do zobaczenia ;)
Nazwa jest świetna i zapada w pamięć ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;) Wzorowana została na książce Joanny Chmielewskiej "(Nie)boszczyk mąż ;)
UsuńNo niby tak, ale jednak niepotrzebny blogger to jednak Hm... brzmi agresywnie i niemiło, bo dotyczy autorów, a nie blogów. Dla mnie to ani zabawne, ani chwytliwe. Imho lepiej brzmiałoby "blogów", bo bie jest ad personam :)
UsuńDziękuje za obydwie rady. Faktycznie lepiej to brzmi. Dziwię się, że nie wpadłam na to wcześniej. Dziękuje raz jeszcze ;)
UsuńDziękuję za pozytywne rozpatrzenie zgłoszenia, bardzo mi miło :D Cieszę się, że tu trafiłam ;)
OdpowiedzUsuńHej! Mala rada co do reklamy: jeżeli się reklamujesz, to warto sprawdzić płeć autora tekstu na blogu, który zapraszasz do zgłoszenia. Przeważnie znajdziesz to w/na belce "o mnie" lub można wywnioskować z form czasowników, których używa. Lub po prostu zostawić bezosobowe "autorze". Pisanie autorze/autorko pokazuje ignorancję do tego, u kogo się reklamujesz, masówkę i że nawet nie masz/nie chce Ci się sprawdzić z kim chcesz nawiązać współpracę. Nie wygląda to dobrze w spersonalizowanych ogłoszeniach (inaczej niż na notkach na blogu, gdzie piszesz do ogółu, a nie konkretnej osoby) :))
OdpowiedzUsuń